Dobry pasterz odda życie za swoje owce. Złemu – posłużą za ofiarę…
W Saszynie, niewielkiej wiosce, dochodzi do zagadkowej śmierci młodego wikarego. Policja zleca zbadanie sprawy prywatnej detektywce, Milenie Karskiej, słynącej z niekonwencjonalnych metod pracy i ciętego języka. Ta – z pomocą swojego przyjaciela, Filipa Łabędzkiego – rozpoczyna śledztwo, które zaprowadzi ją na najwyższe szczeble kościelnej hierarchii.
Co tak naprawdę wydarzyło się feralnego dnia na plebanii w nikomu nieznanej wsi? Kiedy nikomu poza Karską nie będzie już zależało na poznaniu prawdy, okaże się, że tajemnice niekiedy przyciągają zło…
Za szybą dostrzegła twarz, której wyraz spowodował, że zesztywniała i nie mogła się ruszyć, a głos utkwił jej w gardle. Była jak sparaliżowana. Oblicze za oknem nabrało bardziej wyraźnych kształtów. Falowało za szybą i miała wrażenie, że przybliża się do niej. Była to twarz bardziej podobna do twarzy kobiety niż mężczyzny. W jej wyglądzie było coś trupio upiornego.