Ciekawość świata sprawiła, że Australijka Julie Montgomery wylądowała po drugiej stronie globu. Los postanowił wynagrodzić jej odwagę i w Bostonie dosłownie rzucił ją w ramiona przystojnego nieznajomego. Matt McLachlan, jak się okazało, był najlepszą partią w mieście. Zanim Julie zdążyła ochłonąć, w całym Bostonie mówiono o jej związku ze słynnym biznesmenem. Na przyjęciu zaręczynowym wychodzi na jaw, że wiele osób, a w tym prasa, wie znacznie więcej o problemach jej narzeczonego niż ona sama...