Bezpieczeństwo zakupów zapewnia Nextranet.pl

prasa-ksiazki.nextore.pl

Konta bankowe, kredyty, porównanie

główne menu

Mówią Wieki - e-wydanie – 10/2020

8,50 8,07 zł (zawiera 8 % VAT)

  • PDF (znak wodny)
  • Dostęp online PDF

10/2020

01.10.2020

01.10.2020

polski

Oficyna Wydawnicza "Mówią Wieki"

12304018

Ocena: 5

W numerze:

Październikowe „Mówią wieki”: „Rzeczpospolita wyśniona”

Magazyn „Mówią wieki” omawia historię różnych prób tworzenia namiastek Polski na obczyźnie. Takie eksperymenty podejmowano w najtrudniejszych momentach dziejów minionych trzech stuleci. W najnowszym numerze można również przeczytać m.in. o produkcji i konsumpcji piwa w czasach monarchii Piastów.

Prof. Michał Kopczyński w artykule wstępnym pisze: „Niektóre z nich – jak opisywany Maczków – miały charakter tymczasowy, inne – jak podstambulski Adampol, teksańska Panna Maria czy inne polskie `kolonie` na kontynencie amerykańskim – przetrwały dłużej. Choć nie były to byty suwerenne w sensie prawno-państwowym, to dawały ich mieszkańcom możliwość organizowania różnych sfer życia wedle własnego uznania, bez oglądania się na mocarstwa zaborcze”. Dodaje, że były to najbardziej udane próby realizacji polskich „idei kolonialnych”. „Wszystkie jednak różnią się zasadniczo od kolonializmu takiego, jakim go widzą współcześni radykałowie traktujący historię jak pałkę do bicia prawdziwych lub wyobrażonych ideowych przeciwników” – podkreśla prof. Kopczyński.

Aleksandra Jakóbczyk-Gola i Mateusz Będkowski przypominają historie najważniejszych projektów kolonizowania odległych lądów. Już w XVII w. prześladowani w całej Europie Arianie marzyli o znalezieniu bezpiecznej przystani. Jeden z nich – Zbigniew Morsztyn – zaproponował emigrację na Cejlon. Jeszcze bardziej fantastyczny projekt utworzenia Rzeczypospolitej „za oceanem” zaproponował Kongresowi Kontynentalnemu jeden z polskich uczestników wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych. „W zamian za przyznanie takiego terytorium Mostowski obiecał wsparcie Stanów Zjednoczonych w wojnie z Anglią, ale nie tylko – podobno był w posiadaniu cudownego balsamu uzdrawiającego rannych, który mógł dostarczyć amerykańskim władzom” – opisują autorzy. O nowej Polsce marzyli również legioniści Jana Henryka Dąbrowskiego. Wszystkie łączyła jedna idea: „Nowa Polska miała się okazać we wszystkim lepsza od tej, którą z różnych powodów utracili, stać się gwarantem przetrwania wartości, w których jej niedoszli założyciele byli wychowani”.

Przetrwanie polskości i wartości narodowej stanęło pod wielkim znakiem zapytania po roku 1939. W przeciwieństwie do wielu innych państw okupowanych przez Niemcy, takich jak Francja, Holandia i Belgia, Polska nie posiadając kolonii straciła jakiekolwiek oparcie terytorialne do toczenia dalszej walki o niepodległość i życia po zmianie okupacji kraju na sowiecką. Szczytem marzeń dla niezłomnych, którzy odrzucili możliwość powrotu do komunistycznej Polski pozostawało stworzenie „własnego kraju” w innych państwach. Jedną z najciekawszych prób budowania takiej przestrzeni było „Maczkowo” w okupowanej Dolnej Saksonii. Niemieckie miasteczko zamieszkiwali nie tylko żołnierze 1. Dywizji Pancernej, ale również pozbawieni domów i przynależności państwowej byli więźniowie niemieckich obozów koncentracyjnych, pracy i jenieckich. W Maczkowie kwitło życie społeczne, religijne, polityczne, szkolnictwo, a nawet drobne przedsiębiorstwa. „Obok placówek edukacyjnych funkcjonowała biblioteka publiczna oraz uniwersytet ludowy. W Maczkowie zorganizowano także szkolnictwo zawodowe, oferujące kursy kroju i szycia, hafciarsko-koronkarski, szoferski, buchalteryjny, introligatorski oraz ciesielsko-stolarski” – pisze dr Łukasz Wolak, badacz dziejów Polaków w Niemczech po II wojnie światowej.

Specyficzną, bo podejmowaną  w „epicentrum” polskości i za zgodą wielkich mocarstw, próbą odbudowy Polski w mikroskali była Rzeczpospolita Krakowska. W tym roku minęła 205. rocznica ustanowienia tej miniaturowej, „Wolnej, Niepodległej i Ściśle Neutralnej” republiki i nadania jej konstytucji. Jak zauważa Ewa Danowska z Biblioteki Naukowej PAU i PAN w Krakowie, ustrój tego państwa miał charakter liberalnego eksperymentu w morzu ustrojów absolutystycznych. Rzeczpospolita zachowała również swobody wynikające z zapisów Kodeksu Napoleona. Porządek prawny, swobody obywatelskie nieznane w innych zaborach przyciągały mieszkańców innych ziem polskich. Wielu bogaciło się i rozpoczynało kariery wielkich przedsiębiorców. „W Krakowie pojawiły się wówczas rodziny głównie pochodzenia niemieckiego, później znaczące w dziejach miasta: Greblowie, Stehlikowie, Kirchmajerowie, Steinkellerowie, Kremerowie czy Kopffowie. W Krakowie rezydencje mieli także magnaci – Wodziccy, Małachowscy, Lanckorońscy, Popielowie, Badeni, Morsztynowie, Zamoyscy czy Potoccy, dziedzice Krzeszowic, którzy zakupili Pałac pod Baranami” – wymienia autorka. Uderzająca jest symbolika dwóch dat z historii tego maleńkiego państwa polskiego – 3 maja 1815 r. nadano mu konstytucję, 11 listopada 1846 r. państewko zostało wcielone do Austrii.

Ponadto : o karach hańbiących w rzymskim wojsku. Piotr Szlanta: „Wileńska Wielkanoc 1919 roku”

Najnowszy numer „Mówią  wieki” może zainteresować również pasjonatów dziejów najnowszych, szczególnie okresu zimnej wojny. W jej pierwszym okresie społeczeństwo amerykańskie było przygotowywane do ewentualnej wojny z użyciem broni nuklearnej. Jednym z najbardziej zaskakujących z dzisiejszej perspektywy przejawów tej paranoi był operacja „Tap-Type”. Zakładano, że Amerykanie będą bezpieczniejsi, jeśli każdy z nich, będzie mógł „wylegitymować” się dokumentem potwierdzającym grupę krwi. W ramach pilotażowego programu tatuowane nawet nowonarodzone dzieci. Genezę tego przedsięwzięcia oraz powody szybkiej rezygnacji z jego wprowadzania przybliża historyk Paweł Szulc.

Przybysze z krajów zachodnich budzili w PRL ogromne zainteresowanie. Na początku lat siedemdziesiątych w Warszawie pojawiła się znacząca liczebnie grupa Szwedów. Inżynierowie i robotnicy wznosili w nieznanym w PRL tempie nowoczesne, jak na tamte czasy, hotele (Forum i Victoria) i biurowce (Intraco) mające być wizytówką nowoczesności epoki Edwarda Gierka. Dla Szwedów socjalistyczna Warszawa okazała się niezwykle interesującym miejscem. „Stać ich było na chodzenie po restauracjach, dansingach i knajpach. W swoich zamszowych kurtkach, rozkloszowanych dżinsach i butach na grubej podeszwie byli modowym punktem odniesienia (wówczas zyskały popularność tzw. kurtki szwedki)” – pisze historyk Warszawy dr Andrzej Skalimowski.

Z punktu widzenia obywateli PRL nie tylko Szwecja wydawała się „ziemią obiecaną”. Tak postrzegano również najbardziej dostatnie kraje „demokracji ludowej”, między innymi Węgry. Ten obraz stopniowo załamywał się w drugiej połowie lat osiemdziesiątych, gdy kraj „gulaszowego socjalizmu” popadał w coraz głębszą stagnację gospodarczą. Dr Michał Przeperski z IPN przypomina długą drogę Węgrów do stopniowego demontażu systemu funkcjonującego niemal bez zmian od stłumienia niepodległościowego zrywu z jesieni 1956 r.

W kolejnym odcinku serii „Klio za stołem” historia piwa w czasach Polski piastowskiej. Historyk Maria Falińska przypomina, że ten napój pojawił się już w micie założycielskim dynastii: „Gall Anonim przywołuje legendę Piasta Kołodzieja, który oznajmia, że posiada naczyńko warzonego piwa, wykorzystane później w ceremonii postrzyżyn jego syna Ziemowita. W tak ważnym dla Piasta i jego rodziny dniu piwo symbolizowało odchodzenie starego pogańskiego obrządku na rzecz nowych obyczajów wprowadzających idee chrześcijaństwa”.

W dodatku tematycznym „Ludzie i pieniądze: 1794-1914” przygotowanym we współpracy z Narodowym Bankiem Polskim prof. Michał Kopczyński przybliża długą historię modernizacji rolnictwa. Jak zauważył cytowany w artykule prawnik i ekonomista Wincenty Styś, skutkiem tej wielkiej przemiany było to, że „chłop rachujący, kalkulujący po kupiecku stał się przeciwieństwem swych przodków z okresu przedkapitalistycznego”. W pierwszym z artykułów Autor kreśli syntetyczny obraz przemian w rolnictwie w czasach rewolucji przemysłowej. W kolejnym z tekstów skupia się na przemianach na terytoriach polskich: „Ziemie polskie, podobnie jak reszta Europy Środkowo-Wschodniej, leżały w strefie opóźnionej industrializacji. Zmiany, które na Zachodzie następowały samorzutnie, na Wschodzie musiały być inicjowane odgórnie w cieniu walki o chłopską duszę, szczególnie w drugiej połowie XIX wieku”.

Opis:

„Mówią wieki” to miesięcznik historyczny, który ukazuje się nieprzerwanie od 1957 r. Naszą misją jest popularyzowanie historii w oderwaniu od bieżącej polityki i taniej sensacji. Od początku, aż do dziś redaktorami i autorami są głównie polscy i zagraniczni naukowcy – historycy i specjaliści z nauk pokrewnych. Nasza redakcja nadzoruje merytoryczną stronę tekstów, dba o przystępność języka i atrakcyjną oprawę graficzną. Kierujemy nasze publikacje do prawdziwych miłośników historii i tych, którzy naszą wiedzę chcą przekazać następnym pokoleniom.

Opinie o produkcie

1 - 4 z 4 opinii
  • Ocena:5Renata Nych|2019-08-13

    Ciekawe czasopismo. Zachęcam do zakupu!

  • Ocena:5Jacek Bober|2019-11-12

    Pozycja obowiązkowa dla miłośników historii.

  • Ocena:5Anonim|2020-01-29

    Faktycznie bardzo dobra i miła w lekturze pozycja o tematyce historycznej, pozycja obowiązkowa dla każdego miłośnika historii i co najważniejsze to odpowiednia cena :)

  • Ocena:5Andrzej Fejster|2021-03-23

    Najpoważniejszy tematem i formą komentarz "Mówią Wieki" ( 2021-03 ) opublikowałem na swym blogu : Z komentarzem Politykującym... Teza którą tam można przeczytać, trudna do sprawdzenia, ale moją relację z Historią trochę porządkuje. "Aparatczyk z Katynia" nie był Strategiem Dziejowym.
    A lektura dużej ilości Tytułów w tym woluminie, urozmaiciła mi kilkka dni czytelniczych i to prędko, bo ePrasę pobiera się sprawnie. Zachęcam do lektury Wszystkich, którym nieobce kształtowanie swej egzystencji w relacji z Historią.
    To pierwsze po wielu latach spotkanie z "Mówią Wieki" rozstrzygnęło o nabyciu Prenumeraty tego Miesięcznika, gdy zadysponuję środkami.

1 - 4 z 4 opinii
  100% gwarancji satysfakcji Możesz absolutnie bez żadnego ryzyka kupić wybrany produkt z naszej oferty. Chcemy przekonać Cię, że cyfrowe publikacje to przyszłość. Jesteśmy pewni, że ta forma publikacji przypadnie Ci do gustu, dlatego też dajemy 100% gwarancję. Dzięki temu możesz mieć pewność, że albo będziesz zadowolony z naszych produktów... albo zwrócimy Ci pieniądze.
Kup Mówią Wieki - e-wydanie – 10/2020
Forma zakupuCena

Mówią Wieki - e-wydanie – 10/2020

8,50 8,07 zł (zawiera 8 % VAT)
  • 10/2020
    • PDF (znak wodny)
    • Dostęp online PDF

Prenumerata półroczna

  • 6
45,00 42,75 zł

(zawiera 8 % VAT)

Prenumerata roczna

  • 12
84,00 79,80 zł

(zawiera 8 % VAT)

Twój koszyk

Koszyk jest pusty.
Czytniki w SUPEROFERCIE

Nowości

  1. 1.Świat Wiedzy Historia
  2. 2.Technika Wojskowa Historia
  3. 3.Do Rzeczy Historia
  4. 4.Wojsko i Technika Historia Wydanie Specjalne
  5. 5.Mówią Wieki
  6. 6.Newsweek Polska Historia
  7. 7.Odkrywca
  8. 8.Technika Wojskowa Historia - Numer specjalny
  9. 9.Wojsko i Technika Historia
  10. 10.Historia bez Tajemnic

Najchętniej kupowane

  1. 1.Do Rzeczy Historia
  2. 2.Mówią Wieki
  3. 3.Technika Wojskowa Historia
  4. 4.Technika Wojskowa Historia - Numer specjalny
  5. 5.Wojsko i Technika Historia Wydanie Specjalne
  6. 6.Świat Wiedzy Historia
  7. 7.Odkrywca
  8. 8.Wojsko i Technika Historia
  9. 9.Historia bez Tajemnic
  10. 10.Newsweek Polska Historia